Dolina Śmierci w Kalifornii posiada nie tylko przerażającą nazwę ale jest jednym z najbardziej gorących miejsc (+57,7 °C ) na kuli ziemskiej. Tutaj znajduje się również największa depresja w Ameryce Północnej (86 metrów poniżej poziomu morza), jest to również najbardziej suche i najgorętsze miejsce w Ameryce Północnej.
Ciekawostką, którą warto zobaczyć w Dolinie Śmierci jest miejsce zwane Racetrack Playa.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ MÓJ PRZEWODNIK:
Dolina Śmierci – atrakcje, punkty widokowe oraz praktyczne porady które ułatwią Wam bezpieczne zwiedzanie Doliny Śmierci!
DOLINA ŚMIERCI – PRZEWODNIK – POBIERZ TUTAJ
Nazwa Dolina Śmierci – nadana została temu miejscu przez pierwszych osadników – poszukiwaczy złota. W tym tak niegościnnym dla człowieka miejscu jakim jest kalifornijska Death Valley turyści i naukowcy odkryli jedno z najbardziej niezwykłych zjawisk – wędrujące kamienie.
Racetrack Playa w Dolinie Śmierci
Racetrack Playa – tak nazywa się spękane piekącym słońcem dno wyschniętego słonego jeziora, na powierzchni którego ma miejsce to niezwykle zjawisko. Nikt nigdy nie widział ani nie sfilmował ruchomych głazów.
To właśnie tutaj małe i duże kamienie wędrują samotnie po dnie doliny zostawiając na jej płaskiej powierzchni wyżłobione ślady długości od kilku do kilkudziesięciu metrów.
Niektóre z kamieni podróżują po Racetrack Playa parami. Zostawiają wówczas za sobą idealny, wzajemnie ze sobą zsynchronizowany (niczym wyżłobiony przez kola samochodu) ślad. Pozostałe wędrują samotnie tam i z powrotem wyznaczając za sobą ścieżki długości kilku boisk piłkarskich. Nietknięte przez ludzi głazy zdają się zaprzeczać swym zachowaniem prawom fizyki, zwłaszcza iż poruszają się one po praktycznie płaskim dnie.
Różnica poziomów wyznaczona przez geologów na długości całego 4,5 km jeziora wynosi zaledwie 4 cm!
Dolina Śmierci to nie tylko najgorętsze ale również jedno z najbardziej wietrznych miejsc w Stanach Zjednoczonych.
Lokalizacja oraz ukształtowanie terenu sprawiają, iż wiejące tutaj wiatry osiągają prędkość dochodzącą do 160 km/h. Trudno jednak wyobrazić sobie aby niektóre ważące ponad 120 kg kamienie mogły być przesuwane przez wiatr po zupełnie płaskiej powierzchni.
Rekordzistą jest kamień nazwany “Karen”. Ten gigant ważący ponad 320 kg wędruje sobie samotnie po dnie Doliny Śmierci obalając tym samym teorie o wietrze przesuwającym głazy. Najbardziej zastanawiające jest jednak to, że nie wszystkie kamienie poruszają się w tym samym kierunku (jak można by oczekiwać w przypadku działających na nie sił wiatru). Ich ścieżki krzyżują się a także zbliżają lub oddalają się od siebie.
Czasem leżące w odległości kilku metrów od siebie kamienie zaczynają wędrować w zupełnie przeciwnych kierunkach. Naukowcy próbują również wyjaśnić, w jaki sposób zlokalizowane w grupach kamienie przebudzają się do wędrówki całkowicie niezależnie od siebie. Wielokrotnie zaobserwowano, że z grupy w „podróż” ruszyło tylko 30% kamieni, reszta pozostawała uśpiona przez kilka do kilkunastu tygodni, by następnie dołączyć do “uciekających braci”.
Park Narodowy Doliny Śmierci i NASA
W lecie 2010 roku Amerykańska Agencja Kosmiczna NASA wydelegowała grupę siedemnastu osób z Lunar and Planetary Sciences Academy (LPSA) w Maryland, aby zbadała to fascynujące zjawisko. Naukowcy sporządzili dokładną mapę geolokalizacji kamieni, pobrali próbki gruntu, zainstalowali czujniki do pomiaru własności fizycznych i chemicznych gruntu, pola magnetycznego i… nie odkryli żadnych dowodów wskazujących jednoznacznie na przyczynę ruchu kamieni.
Sprawozdanie z raportu możecie znaleźć na stronie NASA (kliknij tutaj).
Według naukowców z Amerykańskiej Rządowej Agencji USGS (U.S Geological Survey) łączna długość ścieżek, po których przesuwają się kamenie wynosi rocznie około 880 metrów! W jaki sposób kamienie przemieszczają się po dnie Doliny Śmierci wciąż pozostaje tajemnicą.
Lokalizacja i dojazd do Racetrack Playa
Wyschnięte jezioro Racetrack Playa znajduje się na terenie Doliny Śmierci w Kalifornii. Położone jest na wysokości 1130 m n.p.m. Dojazd z pobliskiego Las Vegas zajmie Wam około pięciu godzin. Najwygodniejsza trasa prowadzi autostradą 95 w kierunku północnym (US-95 N) aż do miasteczka Beatty. Następnie (będąc już na terenie Doliny Śmierci) należy skręcić na zachód w drogę lokalną Scotty’s Castle Rd. (NV-276).
Zgodnie z mapą proszę kierować się w stronę Ubehebe Crater a następnie kontynuować jazdę wzdłuż Racetrack Valley Rd. – zgodnie ze znakami.
Uwaga! Aby bezpiecznie dotrzeć do Racetrack Playa należy wypożyczyć samochód co najmniej klasy SUV. Ważne aby miał on wyższy niż samochód osobowy prześwit pomiędzy kołami. Dojazd do Ubehebe Crater to droga asfaltowa, lecz Racetrack Valley Rd to już droga szutrowa na której niestety nie można przyspieszyć (strasznie trzepie samochodem – to jak jazda po tarce).
Więcej na temat ciekawostek w Dolinie Śmierci, zwiedzania, szlaków oraz punktów widokowych możecie przeczytać w mojej relacji z podróży do Death Valley.
Znajdziecie w niej szczegółowe informacje na temat atrakcji:
Polecam również przeczytać wszystkie artykuły dotyczące Parku Narodowego Doliny Śmierci
© interameryka.com - przewodnik po USA