Naszą podróż rozpoczęliśmy wjeżdżając do Yellowstone od strony wschodniej.
Dziś znajdujemy się w miejscowości Gardiner na północnym końcu Parku Yellowstone. Przed nami około 130 mil wzdłuż trasy North oraz South Yellowstone Grand Loop Road.
Zwiedzamy Park Narodowy Yellowstone w USA. Rozpoczynamy drugi dzień podróży. Sprawdzicie co warto zobaczyć w tej części Yellowstone!
[toc]
Plan zwiedzania Yellowstone (dzień drugi)
Trasa: około 130 km | Czas zwiedzania + przejazdy: około 9-10 godzin.
Po śniadaniu wyruszamy w kierunku Mammoth Hot Springs. To unikalne miejsce można zwiedzać przez kilka godzin wciąż odwykając nowe perełki. My zaliczamy jednak tylko najciekawsze miejsca. Zatrzymujemy się na pierwszym, wciąż pustym parkingu i ruszamy w kierunku dobrze widocznych na horyzoncie tarasów wapiennych.
Mammoth Hot Springs.
Szybko mijamy formację Liberty Cap powstałą w wyniku znajdującego się tutaj niegdyś gorącego źródła, które wyrzucało przez setki tysięcy lat mieszankę wody, kalcytu i argonitu.
Te właśnie minerały składają się na trawertyn, główny budulec przepięknych tarasów Mammoth Hot Springs.
Przyciągają nas znajdujące się nieco dalej kolorowe Pallete Springs, Minerva oraz Jupiter Terraces. Bakterie, minerały i kwaśne wyziewy z wnętrza skorupy ziemskiej wciąż budują tutaj przepiękne tarasy trawertynowe. Dodatkowo nad całym terenem unosi się delikatna mgiełka dodając temu miejscu nieco magii.
Lower Terrace Boardwalk
To pierwszy z dwóch poziomów specjalnych kładek wybudowanych dla turystów. Po nich poruszamy się dookoła formacji trawertynowych. jest ładnie i kolorowo. Jestem ciekaw czym zaskoczy nas Yellowstone na drugim, wyższym poziomie.
Docieramy do ostatniego miejsca które obraliśmy sobie za cel zwiedzania na tym poziomie. To bielutkie jak śnieg Minerva Terrace kontrastujące ze spływającą złoto-żółtawą strugą jakiejś mieszanki chemicznej. Kilka fotek, wracamy do samochodu szybko przenosimy się na chwilę na górny poziom do Main Terrace Overlook.
Upper Terrace.
Tutaj zwiedzamy już po amerykański czyli docieramy samochodem wprost do parkingów przy punktach widokowych. Można oczywiście również dojść do Upper Terrace na piechotkę używając drewnianych pomostów które łączą dolny i górny poziom. Mamy jednak mało czasu więc opcja samochodowa jest praktyczniejsza.
Upper Terrace można objechać jednokierunkową drogą o nazwie Upper Terrace Loop, która tworzy 1.5 milową pętlę z przystankami w najciekawszych miejscach.
Zaczynamy i kończymy na Angel Terrace, który leży zaraz przy wjeździe na pętlę. To wyjątkowe miejsce! Obumarłe drzewa wyśmienicie kontrastują z błękitem nieba oraz białymi formacjami trawertynów w tle. Wygląda to wszystko jak przedsionek piekła.
Main Terrace Overlook
Ładny punkt widokowy na okolicę (widać w dole miasteczko Mammoth Hot Springs i czerwone dachy Fort Yellowstone). Na zdjęciu widać też drewnianą kładkę, którą można dojść na niższy poziom (Lower Terrace).
Canary Spring
Będąc na w punkcie widokowym Main Terrace Overlook polecam cofnąć się nieco w dojść do bardzo ładnie uformowanego tarasu o nazwie Canary Spring. To kolejne bardzo kolorowe i bardzo fotogeniczne miejsce. Wyglądem przypomina zastygły wodospad zrobiony z lodów waniliowych.
Orange Spring Mound.
Kolorowy przystanek na drodze. Ładna skałka która wyrosła sobie pośród zieleni. To chyba najbardziej kolorowe miejsce na górnym poziomie. Formacja pokryta jest pomarańczowymi bakteriami (cyjanobakterie) reagującymi zabarwieniem na zmiany temperatury. Białe osady to wyschnięta już krzemionka z której powstała formacja natomiast brązowawe i rude kolory to miejsca gdzie krzemionka jest wciąż aktywna (czyli zasilana przez wody termalne).
Mammoth Hot Springs to do tej pory zdecydowanie najbardziej kolorowa część w Parku Yellowstone. Istny raj dla fotografów. W zależności od warunków atmosferycznych kolory stają się bardziej lub mniej intensywne. Najlepszą porą aby odwiedzić to miejsce są zdecydowanie godziny popołudniowe, wówczas formacje Mammoth Hot Springs są idealnie oświetlone przez słońce.
Ruszamy w kierunku południowej części Yellowstone National Park. Tutaj czekają na nas kolorowe źródełka i gejzery – to z czego słynie Yellowstone. Zachodnia część drogi Grand Loop Road zaprowadzi nas wprost do Norris Geyser Basin. 50 minut jazdy po górzystym terenie daje nam do zrozumienia dlaczego ta część parku otwierana jest najpóźniej dla ruchu turystycznego. Odśnieżanie w takich trudnych warunkach terenowych nie jest zapewne łatwe.
I tutaj od razu informacja dla czytelników. Jeśli wybieracie się do Yellowstone wczesną wiosną to sprawdzajcie daty otwarcia dróg wewnątrz Yellowstone!
Norris Geyser Basin
Norris Geyser Basin to najbardziej geologicznie aktywna część Yellowstone. Tutaj cały czas coś bulgocze, syczy i wybucha. Cały teren położony jest tylko 7 km od gigantycznej komory magmowej wypływającej z superwulkanu nad którym leży Yellowstone. Naukowcy zmierzyli temperaturę pod jego powierzchnią i na głębokości 330 m wynosi ona 237 °C!
Co roku Norrys Geyser Basin podnosi się o kilkanaście centymetrów i co roku pojawiają się tutaj nowe gejzery, fumarole i inne geoaktwne formacje. Wielu naukowców twierdzi, że właśnie to miejsce wybuchnie jako pierwsze!
Porcelain Basin
To pierwsza (i ładniejsza) z dwóch części na które podzielony jest Norris Geyser Basin. Tutaj poruszamy się znów po drewnianych pomostach które nie są tak łatwe do nawigacji jak te w Mammoth Hot Springs. Wiele z nich jest nierównych i powyginanych – co świadczy o ich nieustannym przemieszczaniu się wraz z ruchami terenu.
Kolory w Porcelain Basin są bardzo intensywne. Rude, pomarańczowe, rdzawe, zielone i białe. Jeśli dodamy do tego błękit nieba nad głowami to jest się czym zachwycić.
Kolorowe źródełka szmaragdowej wody na które warto zwrócić uwagę to: Scummy Pool, Blue Geyser oraz Colloidal Pool. Również warto zatrzymać się przy Whirligig Geyser z charakterystycznymi zielonkawymi koloniami ciepłolubnych bakterii. Znajdują się one blisko ścieżki i można zrobić tutaj ładne zdjęcia.
Końcówka pętli Porcelain Basin to grupa kolorowych jeziorek o nazwie Crackling Lake
Black Basin
Ruszamy do północnej Norris Geyser Basin o nazwie Black Basin. Mamy tutaj zaplanowanie tylko 40 minut więc zwiedzamy i zatrzymujemy się tylko przy najciekawszych miejscach.
Na początek klasyka czyli Emerald Spring, szmaragdowe jeziorko w którym przepięknie odbija się niebo. Taki odcień wody zachęca do kąpieli, ale co zrobić jeśli woda ma tutaj prawie 70°C.
Steamboat Geyser to punkt obowiązkowy zwiedzania Norris Basin Geyser. Aktualnie jest on najwyżej strzelającym gejzerem nie tylko w Yellowstone ale i na świecie! Kiedy wybuchnie? Tego nie jest w stanie nikt przewidzieć. Może pozostawać w stanie uśpienia przez 30 lat zanim wystrzeli na wysokość ponad 120 metrów! Co pewien czas daje znać o sobie wypluwając niewielkie erupcje na wysokość do 15 metrów.
Szybko żegnamy kolorowe i wybuchowe Norriss Geyser Basin i pomimo, że zostało nam tutaj sporo do zwiedzenia obieramy kierunek na kolejna atrakcję Parku Narodowego Yellowstone. Będzie to Lower Geyser Basin. Dzieli nas od niego około 45 minut jazdy.
Czy jest jakiś ciąg dalszy artykułu?
W trakcie tworzenia…
Na dalszą część czekają kolejni czytelnicy 🙂 – czy da radę dodać jakąś mapkę dokładnego zwiedzania?
…drodzy czytelnicy. Do końca kwietnia powstanie ebook-przewodnik po Yellowstone.
Gdzie znajdę owy ebook-przewodnik? 🙂