Czy będąc w Hollywood warto odwiedzić słynną Aleję Gwiazd? Myślę, że tak. Hollywood Walk of Fame należy do tych miejsc w Kalifornii, w których warto pojawić się choćby na chwilę, aby przekonać się jak naprawdę wygląda sławna hollywoodzka rzeczywistość.
Jestem przekonany, iż dostrzeżecie różnicę pomiędzy obrazem jaki wykreowały w waszej głowie środki masowego przekazu a tym, czym naprawdę miasteczko Hollywood wita turystów z całego świata.
Hollywoodzki Chodnik.
Słynna hollywoodzka Aleja Gwiazd to tak naprawdę zwykły chodnik jakich wiele w każdym amerykańskim mieście. Stał się on jednak nietypową atrakcją turystyczną w 1958 r., gdy władze miasteczka Hollywood wpadły na pomysł aby wkomponowywać w jego powierzchnię mosiężne gwiazdy. W tak oryginalny sposób rozpoczęto w Hollywood uhonorowywać znane i cenione osoby z szeroko pojętego świata show-biznesu.
Pierwsza gwiazda na hollywoodzkim Walk of Fame pojawiła się na cześć aktorki i producentki Joanne Woodward (żony hollywoodzkiego gwiazdora Paula Newmana). Obecnie aleja posiada już ponad 2.500 pięcioramiennych gwiazd z wygrawerowanymi imionami sławnych postaci kina, teatru, radia, telewizji oraz muzyki.
Tam gdzie rozpoczyna się “Aleja Gwiazd”
Mało osób zdaje sobie sprawę, że cała hollywoodzka Aleja Gwiazd ma długość prawie 2,1 km! Jako oficjalny początek Hollywood Walk of Fame uznaje się skrzyżowanie Hollywood Blvd oraz Vine Street. Różowo-mosiężnych gwiazd jest tutaj tak wiele, iż szczelnie wypełniają chodniki po obu stronach ruchliwej Hollywood Blvrd.
Wiele osób przyjeżdżających do Hollywood zdaje się być rozczarowanych faktycznym wyglądem słynnej alei. Nie oczekujcie więc, że zobaczycie błyszczący i wypolerowany chodnik z mieniącymi się na jego powierzchni gwiazdami. Nie znajdziecie tutaj również pozłacanych hydrantów i równiutko przyciętej, wiecznie zielonej trawki. Aleja Gwiazd jest w dużej części zakurzona, poplamiona, spękana a w niektórych miejscach wymagająca naprawy oraz konserwacji.
Zdecydowanie najlepiej utrzymana cześć Hollywood Walk of Fame znajduje się tuż przed budynkami Kodak Theater i Chineese Theater. Tutaj właśnie znajduje się najbardziej znana i odwiedzana cześć hollywoodzkiego bulwaru. W tym miejscu aleja nabiera prawdziwego blasku.
Gwiazdy stają się lśniące i czyściutkie a powierzchnia chodnika świecąca i wypolerowana. Dzieje się to głównie za sprawą fanów, którzy przecierają dokładnie powierzchnię co najmniej kilkadziesiąt razy dziennie pozując do zdjęć.
Wbrew pozorom nie jest łatwo uchwycić w kadrze całą pięcioramienną gwiazdę tak aby na zdjęciu widoczne było wygrawerowane imię i nazwisko aktora oraz fotografowana postać. Z tego powodu większość turystów pozuje do zdjęć z “gwiazdami” w pozycji leżącej lub siedzącej – tym samym skutecznie czyszcząc powierzchnię Walk of Fame.
W sezonie wakacyjnym (od czerwca do września) zagęszczenie turystów w tym miejscu jest tak duże, że ciężko się przecisnąć obok najsławniejszych gwiazd (Michaela Jacksona, Georga Clooney’a, Brada Pita, Angeliny Jolie, Britney Spears czy Chucka Norrisa).
Bezdomni i tłumy turystów…
Niestety hollywoodzki bulwar to jedno z miejsc o największym zagęszczeniu turystów oraz bezdomnych. To właśnie w tym miejscu najbardziej rzuca się w oczy olbrzymi kontrast pomiędzy światem bogactwa i sławy oraz biedy i ludzkich tragedii. Ciężko jest przechodzić obojętnie obok żebrzących i nieciekawie pachnących osób mając wciąż w zasięgu wzroku błyszcząca gwiazdę Madonny czy Donalda Trumpa.
Aleję gwiazd odwiedziłem już czterokrotnie. Na przestrzeni tych kilku lat niewiele się tutaj zmieniło i nic nie wskazuje na to aby władze Hollywood podejmowały jakiekolwiek kroki aby to znane na całym świecie miejsce prezentowało się “z klasą”.
Bezdomni na ulicach Hollywood
Czy warto odwiedzić aleje gwiazd w Hollywood?
Myślę, że tak. Jeśli zdecydowaliście się aby zobaczyć Los Angeles zobaczcie również aleję gwiazd w Hollywood. Osobiście oceniam atrakcyjność tego miejsca na 5 (w 10-stopniowej skali). Nie jestem fanem zatłoczonych miejskich bulwarów, nawet gdy znajdują się one w słynnym Hollywood.
Krótki spacer Aleją Gwiazd oraz obserwowanie bezdomnych, turystów leżących z aparatami na chodniku w zupełności wystarczy aby nacieszyć się tym miejscem w czasie nie dłuższym niż 30 min.
Zobacz jak wygląda Aleja Gwiazd okiem kamery.
Aleja Gwiazd w Hollywood – lokalizacja.
Na załączonej mapce zaznaczyłem dokładną lokalizację Alei Gwiazd. Mam nadzieję, że będzie ona pomocna w czasie podróży do Hollywood.
Zobacz również:
Rodeo Drive w Beverly Hills – najdroższa ulica w USA
Napis Hollywood – najlepsze miejsca do zrobienia zdjęć
Hollywood – pozostałe artykuły dotyczące Hollywood
© interameryka.com - przewodnik po USA
Mam dokładnie takie samo spostrzeżenie. Niby fajnie, że tam byłem i zobaczyłem. Czy pojechałbym tam drugi raz? Raczej nie. Są znacznie ciekawsze miejsca do obejrzenia. Do Twojego opisu dodałbym jedynie, że w obrębie alei czy jak to lepiej nazwać chodnika z gwiazdami siedzi pełno żebrających bezdomnych i kręci się sporo podejrzanych typów. Dziwnym jak dla mnie widokiem byli śpiący jegomości “wtuleni” w gwiazdę 🙂
byłem widziałem! Niesamowite polecam wszystkim!
witam. chcialabym sie dowiedziec jak jest z mandatem drogowym w californi.
w tamtym roku dostalismy mandat za przekroczenie predkosci o 50 km .wzieto odcisk palca,dokumenty,adres w polsce itp .Policjant powiedzial ,ze przyjdzie pismo z sadu bo to sad orzeka kare i do dzis nic nie przyszlo….
poniewaz wybieramy sie niedlugo do californi troche mamy obawy czy jak nas policja zatrzyma to nie bedzie gorzej…..Dlatego prosze o odpowiedz jesli to mozliwe co mamy zrobic .A moze nic????
pozdrawiam.
Renata
Nie powinniście mieć żadnych problemów przy wlocie do USA. Mandat za przekroczenie prędkości w USA to nie sprawa kryminalna. Nie ma się więc czego obawiać przy wlocie.
Jednak musicie uważać aby nie zostać zatrzymanym przez Policję ponownie w tym stanie gdzie dostaliście mandat. Policja wówczas sprawdzi Was w komputerze i wszystko się wyda. Możecie zostać aresztowani (kierowca). No chyba, że mandat dostaliście w Arizonie…wówczas jak zatrzyma Was policja w Kalifornii to nie będzie żadnych konsekwencji. Mandaty za wykroczenia w innych stanach nie są brane pod uwagę…
Jeśli chcecie mieć jednak czyste sumienie to mandat za przekroczenie prędkości w Kalifornii można zapłacić online. Proszę na stronie podanej poniżej
http://www.ca.gov/Driving/LawsSafety/TrafficFines.html wybrać hrabstwo (county) w jakim zostaliście zatrzymani. Po kliknięciu pojawią się informacje dotyczące płatności itp.
A jak z parkingami w Los Angeles i w okolicy Alei Gwiazd? Jak się tam dostałeś- samochodem czy polecasz komunikację miejską?
Z parkingami w okolicach Hollywood nie jest źle. Polecam parkingi “publiczne” (Public Parking). Cena to około $10-15 za cały dzień. W weekendy i sezon wakacyjny zazwyczaj jest więcej ludzi wiec lepiej przyjechać wcześniej.
Parking przy ulicach w Hollywood (parkometry)to około $2 (postój max 4 godz.)
Polecam szukać miejsca parkingowego gdzieś na bocznych uliczkach nie przy Hollywood Blvd.
Brad Pitt nie ma swojej gwiazdy.
Brad Pitt nie ma swojej gwiazdy na chodniku w Hollywood?